Rafał Zawierucha jako Roman Polański w filmie Quentina Tarantino
Aktor Teatru Współczesnego
w Warszawie, Rafał Zawierucha, zagra Romana Polańskiego w najnowszym filmie
Quentina Tarantino „One upon a time in Hollywood”.
Nie ukrywam, iż ta
wiadomość podana przez „The Hollywood Reporter” ucieszyła mnie niezwykle,
bowiem już blisko cztery lata temu pozwoliłem sobie popełnić na łamach
nieistniejącego, niestety, serwisu Wiadomości 24.pl artykuł pod proroczym
tytułem „Uwaga, talent: Rafał Zawierucha”. Grał wówczas rolę profesora Romualda
Cichonia w filmie Łukasza Palkowskiego „Bogowie”, a telewizja emitowała „Księstwo”
Andrzeja Barańskiego według autobiograficznej powieści Zbigniewa Masternaka, w
którym Zawierucha wcielił się niezwykle przekonująco w postać głównego bohatera. Wcześniej aktor
pojawił się w filmach "Wkręceni", "Jack Strong",
"Miasto 44"; na premierę czekał wówczas "Obywatel" w
reżyserii Jerzego Stuhra, w którym Zawierucha zagrał niewielką rolę delegata, a
w produkcji był „król życia” Jerzego Zielińskiego. Telewidzowie mogli oglądać
Rafała Zawieruchę w tak popularnych serialach, jak "Ojciec Mateusz",
"Na dobre i na złe", "Klan", "Przepis na życie",
"Czas honoru", "Hotel 52", "Wszystko przed nami",
„Prawo Agaty” czy "Na krawędzi 2".
![]() |
Rafał Zawierucha (z prawej) ze Zbigniewem Masternakiem, autorem "Księstwa". Fot. Facebook Z. Masternaka |
Rafał Zawierucha
urodził się 12 października 1986 roku w Krakowie, ale wychowywał się w
Kielcach, gdzie do dziś mieszkają i prowadzą rodzinny dom dziecka jego rodzice.
Uczył się w III Liceum Ogólnokształcącym im. Norwida, a w czasie wolnym od nauki
uczestniczył w zajęciach teatralnych prowadzonych w kieleckim Wojewódzkim Domu
Kultury przez aktora, Lecha Sulimierskiego. To tam zaraził się miłością do
sztuki aktorskiej i zdecydował się na studia w Akademii Teatralnej w Warszawie,
które ukończył w 2012 roku. W murach tej uczelni miał możliwość nauki zawodu
pod skrzydłami tak wybitnych aktorów i pedagogów, jak Maja Komorowska, Zbigniew
Zapasiewicz, Wojciech Pszoniak czy Marcin Przybylski. Już w czasie studiów
zadebiutował na deskach warszawskiego Teatru Współczesnego w Warszawie,
gdzie zagrał Jakuba w „Sztuce bez tytułu” Antoniego Czechowa w reżyserii
Agnieszki Glińskiej. Od 2013 roku Zawierucha jest etatowym aktorem tej sceny. Grał
tu (lub wciąż gra) Ozryka w „Hamlecie” z Borysem Szycem, Dyniastego Pijaka w
"Requiem" Hanocha Levina, Rzecznickiego w Niepoprawnych” Słowackiego,
Wolfganga w „Kamieniu” Mariusa von Mayenburga, Pall Malla w „Bucharest Calling”,
Tarquina w „Czasie barbarzyńców” Taylora, Fiodora i Pacjenta w „Psim sercu”.
Rafał Zawierucha występuje też w Och-Teatrze ("Trzeba zabić starszą
panią"), w teatrze Capitol ("Piotruś Pan") i IMKA ("Henryk
Sienkiewicz – Greatest Hits").
W październiku 2014
roku pisałem: „Warto śledzić karierę tego młodego aktora, bowiem nawet te
niewielkie w większości role, które do tej pory zagrał, pozwalają się
przekonać, iż tkwią w nim ogromne możliwości, tak dramatyczne, jak i komediowe
i charakterystyczne. Wypada mieć nadzieję, że Rafał Zawierucha otrzyma w
nieodległym czasie taką szansę, jaką dał mu Andrzej Barański w „Księstwie” i
stworzy on kreację na miarę swoich idoli zawodowych, do których zalicza m.in.
Tadeusza Łomnickiego i Morgana Freemana”. W obrazie Quentina Tarantino Rafał
Zawierucha pojawi się jako młody Roman Polański; jego żonę Sharon Tate zagra
Margot Robbie. Akcja filmu, do którego zdjęcia już trwają, toczy się w 1969 roku
i opowiada historię byłej gwiazdy westernów i seriali Ricka Daltona (w tej roli
Leonardo DiCaprio ) i jego znajomego kaskadera Cliffa Booth (gra go Brad Pitt).
Próbują oni odnaleźć się w Hollywood, które zmieniło się od czasu ich młodości.
Premiera „Once upon a time in Hollywood” planowana jest na 26 lipca przyszłego
roku.
Komentarze
Prześlij komentarz