Posty

Wyświetlam posty z etykietą Stanisław żak

Historia, która rzuca cień na pokolenia - wokół książki Andrzeja Nowaka - Arczewskiego

Obraz
Trwa swoiste tournée promujące najnowszą książkę Andrzeja Nowaka – Arczewskiego wydaną przez Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego „Długi cień świętej góry”. Po Janowicach, Sandomierzu, Warszawie i Kielcach przyszedł czas (15 października 2024 r.) na Ostrowiec Świętokrzyski, gdzie w Miejskiej Bibliotece Publicznej spotkanie z autorem poprowadził literaturoznawca i historyk prof. Stanisław Żak. Stanisław Żak, Paweł Górniak (dyrektor MBP) i Andrzej Nowak - Arczewski. Fot. Krzysztof Krzak Publicystycznej i literackiej twórczości znakomitego reportażysty Andrzeja Nowaka – Arczewskiego zdaje się przyświecać myśl sformułowana przez prof. Andrzeja Friszkego umieszczona jako motto „Długiego cienia świętej góry” : Czy historia jest po to, by mówić prawdę, czy po to, by budować mit o godności narodu? Idealizacja społeczeństwa jest absurdem. Żadne społeczeństwo nie jest jednolite. Są ludzie szlachetni i są ludzie podli . Dlatego też Nowak – Arczewski sięga po kontrowersyjne tematy z pr...

Wieczór z Andrzejem Nowakiem - Arczewskim i jego "Przykosą"

Obraz
  W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ostrowcu Świętokrzyskim 14 grudnia 2021 roku Andrzej Nowak – Arczewski, dziennikarz i reportażysta promował swoją najnowszą książkę zatytułowaną „Przykosa”.  Prof. Stanisław Żak i Andrzej Nowak-Arczewski. Fot. Krzysztof Krzak Spotkanie z autorem prowadził profesor Stanisław Żak , literaturoznawca związany przez wiele lat z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach, publicysta, historyk i senator I i II kadencji, który podkreślił znakomitą pracę reporterską Andrzeja Nowaka – Arczewskiego . Dotarł on bowiem do utajnionych przez wiele lat dokumentów dotyczących Dionizego Mędrzyckiego, bohaterskiego oficera Armii Krajowej noszącego pseudonim „Reder”, który po wojnie przeszedł na ciemną stronę mocy , współpracował z NKWD i donosił jako „Komar” (choć tych agenturalnych pseudonimów miał jeszcze kilka) do Urzędu Bezpieczeństwa na swoich towarzyszy broni, co powodowało, iż byli oni poddawani okrutnym represjom ze strony aparatu przemocy, nierz...