Posty

Wyświetlam posty z etykietą Marek Chudziński

"Scena od dziecka mnie przywoływała" - rozmowa z Markiem Chudzińskim, aktorem Teatru Rozrywki w Chorzowie

Obraz
Marek Chudziński. Fot. Artur Wacławek Rozmawiamy po prowadzonych przez Pana zajęciach dla potencjalnych kandydatów na aktorów. Czego młodzi ludzie nie wiedzą o tym zawodzie? I nie pytam o techniczną stronę tej profesji… Myślę, że zawód aktora wiąże się z dość dużymi wyrzeczeniami, a czasem nawet z poświęceniem na przykład rodziny, z czego młodzi ludzie aspirujący do jego wykonywania nie do końca zdają sobie sprawę. Czasem musimy się zamknąć w czterech ścianach, sami ze sobą i budować struktury postaci, którą mamy zagrać. Potrzebujemy na to przestrzeni i czasu. Mnie samego chyba to najbardziej zaskoczył o. Jak Pan sądzi, czemu wciąż tyle osób marzy o tym trudnym i niepewnym zawodzie? Można by odpowiedzieć słowami piosenki Staszka Soyki: „kariera, sławy blaski, oklaski…” Myślę, że chyba to pocią ga m łodych do tego zawodu, chęć zostania celebrytą, ale do tego akurat nie trzeba zostawać aktorem. A tak na poważnie: aktor ma w sobie pewną dozę ekshibicjonizmu i próżności, chcemy by...

Marek Chudziński z Teatru Rozrywki w Chorzowie zaśpiewał dla swoich krajan *

Obraz
O jego kreacji w „Bulwarze Zachodzącego Słońca” Monika Zań napisała na blogu „Spojrzenie na musical”: Marek Chudziński w roli Joego Gillisa to najlepsze, co mogło się przytrafić temu spektaklowi. Doskonała, konsekwentna kreacja, mnóstwo emocji, wspaniałe popisy wokalne... a to wszystko ubrane w idealny fizyczny wizerunek mężczyzny, dla którego tracą głowę kobiety. (…) Marek Chudziński to Gillis, którego może zazdrościć nam Broadway . Ale zanim na Broadwayu ten aktor Teatru Rozrywki w Chorzowie wystąpił 9 grudnia 2024 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej rodzinnego Ostrowca Świętokrzyskiego z programem „Poetycko… ale nie tylko...” Marek Chudziński (pierwszy z prawej) z zespołem. Fot. Krzysztof Krzak Marek Chudziński jest absolwentem Wydziału Aktorskiego o specjalizacji wokalno – estradowej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie (2006 r.). Na studiach pracował pod kierunkiem m.in. Anny Polony, Romana Gancarczyka i Jerzego Stuhra (dyplom w Szekspirowskim „Wieczorze Trzec...

Wesołe repetytorium z Szekspira*

Obraz
  William Szekspir niezwykle płodnym literatem był - samych tylko dramatów stworzył prawie czterdzieści, w większości wielostronicowych. Tymczasem Teatr Rozrywki w Chorzowie prezentuje „Dzieła wszystkie Szekspira” w ciągu półtorej godziny. Jak to możliwe? Jakub Wróblewski, Magdalena Wojtacha, Marek Chudziński. Fot. Stanisław Dunin-Borkowski Wyjaśnienie tej zagadki kryje się w drugiej części tytułu: „(w nieco skróconej formie)”. Sztukę tę napisali trzej amerykańscy studenci: Adam Long , Daniel Singer i Jess Winfield (na język polski przełożył Włodzimierz Kaczkowski ). Potraktowali oni spuściznę literacką największego brytyjskiego dramaturga w sposób slapstickowy, brykowy, a to wybierając z nich szczególnie charakterystyczne sceny i monologi lub łącząc kilka / kilkanaście utworów w jedną całość (tak jest na przykład w przypadku „scalonych” 16 komedii Szekspira). Mamy więc m.in. słynną scenę balkonową z „Romea i Julii”, Hamletowski dylemat: „Być albo nie być” i jego konstatację...