Posty

Wyświetlam posty z etykietą Roman Gancarczyk

Sama wobec okoliczności wskazujących na oszustwo *

Obraz
Agnieszka Glińska ostatni raz dla Teatru Telewizji pracowała sześć lat temu, kiedy to pokazała telewizyjną wersję swoich „Pożegnań” z Teatru Narodowego w Warszawie. Pokazany 4 listopada 2024 roku spektakl „Wiara nadzieja miłość. Mały taniec śmierci w pięciu obrazach” jest więc jej powrotem do współpracy (oby regularnej i trwałej) z tą wyjątkową, nie tylko w wymiarze krajowym, sceną. Barbara Wypych i Maria Kania. Fot. Arsen Petrovych/TVP Ödön von Horváth , autor wspomnianej sztuki, zdaje się należeć do grupy ulubionych twórców dramatycznych Agnieszki Glińskiej . Po jego „Opowieści Lasku Wiedeńskiego” sięgała dwukrotnie (w Ateneum w 1998 i w Akademii Teatralnej w 2010 r.), w międzyczasie była „Nieznajoma z Sekwany” na scenie warszawskiego Teatru Współczesnego (2004) i „Sąd Ostateczny” w Teatrze Studio (2012). „Wiara, nadzieja, miłość” z początku lat 30. ubiegłego wieku należy do rzadziej wystawianych sztuk tego austriackiego dramatopisarza i prozaika – w Polsce prezentowana była ty...

Po co nam to było? - "Igraszki z diabłem" w Teatrze Telewizji

Obraz
Zawsze wydawało mi się, że jeśli powstaje remake jakiegoś filmu lub spektaklu teatralnego, to powinien on być przynajmniej nie gorszy od oryginału. A twórca nowej wersji powinien mieć jakiś pomysł na swoją realizację. Okazuje się, że niekoniecznie jest tak, jak mi się wydawało…   Scena zbiorowa z "Igraszek z diabłem". Fot. Sylwia Penc/TVP W poniedziałkowym Teatrze Telewizji (13 stycznia 2020 r., TVP1) pokazano zrealizowany w krakowskim oddziale telewizji publicznej spektakl „Igraszki z diabłem” Jana Drdy w przekładzie Jana Stachowskiego. Scenariusz telewizyjny stworzył i przedstawienie wyreżyserował Artur Więcek „Baron”, ten sam, który wyreżyserował m.in. „Anioła w Krakowie" ze świetną rolą Krzysztofa Globisza.  Grzegorz Mielczarek, Roman Gancarczyk i Michał Majnicz. Fot. Sylwia Penc/TVP Przesłanie komedii Jana Drdy nie jest specjalnie oryginalne, mówi o odwiecznym pojedynku dobra ze złem (nieba z piekłem), o u tego pierwszego nad drugim. Ot, normalny...