Posty

Wyświetlam posty z etykietą Sławomir Grzymkowski

Nie igra się z miłością *

Obraz
Powstały w pierwszej dekadzie XX wieku „Skiz” należy – oprócz „Moralności pani Dulskiej” – do najczęściej wystawianych sztuk Gabrieli Zapolskiej. W samym tylko Teatrze Telewizji gościła już trzy razy (ostatnio w 2000 roku w reżyserii Gustawa Holoubka). 11 grudnia 2023 roku w formule „na żywo” zawitała po raz kolejny. Reżyserii podjął się specjalista od lekkich komedii – Wojciech Adamczyk. Anna Grycewicz i Sławomir Grzymkowski. Fot. Arsen Petrovych/TVP Skiz to termin związany z tarotem oznaczający najważniejszą z kart, nazywaną również jokerem, którą można zastąpić każdą inną. Bohaterowie sztuki Gabrieli Zapolskiej jak grę w karty traktują miłość. Grę, która może dla nich się źle skończyć, a w każdym razie diametralnie zmienić ich życie. „Skiz” Zapolskiej dzieje się w podolskim majątku młodego małżeństwa, Muszki i Witusia, którzy tworzą stadło zaledwie od dwóch lat. Przybywają do nich w gości doświadczeni małżonkowie Lulu i Tolo. To ten bojący się ujawnić swój wiek mężczyzna ulega f...

Bla bla bla - tylko sensu brak*

Obraz
Pewien mój znajomy po obejrzeniu przedstawienia TEATROTEKI „Dzień dobry, wszyscy umrzemy” w TVP Kultura późną nocą z piątku na sobotę, zapewne powiedziałby: „Ależ trzeba mieć nasrane we łbie, żeby napisać coś takiego!”. A ja nie przez grzeczność, lecz w pełni świadomie, bym nie zaprzeczył. Marieta Żukowska, Tomasz Sapryk, Piotr Żurawski. Fot. Wojciech Radwański/WFDiF Sztuka Agnieszki Wolny – Hamkało wyreżyserowana przez Joannę Kaczmarek wpisuje się jak najbardziej w nurt współczesnej dramaturgii z ambicjami powiedzenia czegoś o człowieku, jego psychice, emocjach itede, itepe. I nie miałbym autorce tego za złe, gdyby nie fakt, że jej dzieło jest dramaturgicznie bardzo słabe i oderwane od prawdy czy choćby prawdopodobieństwa. I żadnym usprawiedliwieniem nie może być argument, że akcja „Dzień dobry, wszyscy umrzemy” toczy się w 2040 roku, bo przecież taki na przykład Szekspir pisał na przełomie XVI i XVII wieku, a ileż z jego dzieł prawdy o człowieku czerpiemy my, z przełomu XX...

Portret artysty osaczonego* - premiera "Holzwege" w TVP Kultura

Obraz
Po wakacyjnej przerwie TVP Kultura ponownie sięgnęła do zasobów Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, a ściślej do realizowanego przez nią projektu TEATROTEKA i pokazała 13 września 2022 roku spektakl „Holzwege” na podstawie sztuki Marty Sokołowskiej w reżyserii Tomasza Cyza. Tomasz Nosiński w spektaklu "Holzwege". Fot. Wojciech Radwański Prapremiera sztuki Sokołowskiej miała miejsce w styczniu 2016 roku na deskach TR Warszawa, gdzie wystawiła ją Katarzyna Kalwat. Dwa lata później po tekst sięgnął Tomasz Cyz i w cztery dni – tak przynajmniej wynikało z poprzedzającej emisję rozmowy Małgorzaty Niecieckiej – Mac z odtwórcą głównej roli – zrealizował dla Teatroteki właśnie kameralny, trwający zaledwie 47 minut spektakl, niepozbawiony jednak wielu emocji i okazji do refleksji na temat sztuki i funkcjonowania artysty w społeczeństwie. Tematem głównym sztuki „Holzwege” (w języku niemieckim znaczy to „błądzenie”) jest życie i twórczość Tomasza Sikorskiego, kompozytora ...

"Rewolwer" nie całkiem nabity*

Obraz
Wciąż trwa Rok Romantyzmu Polskiego ustanowiony przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z powodu okrągłej, dwusetnej rocznicy wydania Mickiewiczowskich „Ballad i romansów”. Gdzież więc bardziej godnie, niż w medium przynajmniej formalnie publicznym, uczcić można ów rok? Stąd zapewne premiera „Rewolweru” Aleksandra Fredry w reżyserii Wojciecha Adamczyka na inaugurację nowego sezonu Teatru Telewizji, która nastąpiła w szczególnym dniu, gdy prezesem rządowej telewizji przestał być Jarosław Kurski, tj. 5 września 2022 r. "Rewolwer"- scena zbiorowa. Fot. materiał TVP Na początek sięgnięto po repertuar lżejszy, komediowy, po autora bardzo wyraźnie odbiegającego od głównego nurtu polskiego romantyzmu, znaczonego narodowo – niepodległościowo – bogoojczyźnianym charakterem. Ale spokojnie: w planach jest pokazanie w TVP do końca tego roku „Kordiana” Słowackiego w reżyserii Zbigniewa Lesienia i „Konrada Wallenroda” Mickiewicza wyreżyserowanego przez Jerzego Machowskiego. Sam Wojciech ...

Ja cię nie mogę, ale to była "Ekspedycja"!

Obraz
Zapowiadana jako „błyskotliwy przykład odnowienia gatunki powiastki filozoficznej” sztuka „Ekspedycja” Wiktora Szenderowicza, która miała premierę w Teatrze Telewizji 4 lutego 2019 roku okazała się… no właśnie, czym? Kapiszonem?   Cezary Żak i Adrian Zaremba. Fot. Natasza Młudzik A mogło być całkiem nieźle. Wojciech Adamczyk , reżyser „Ekspedycji” , wyreżyserował dziesięć lat temu w warszawskim Teatrze Współczesnym inną sztukę Wiktora Szenderowicza „Ludzie i anioły”. Spektakl do dziś utrzymuje się w repertuarze, zachwycając nie tylko poruszaną tematyką, ale także znakomitymi kreacjami Sławomira Orzechowskiego i Andrzeja Zielińskiego. Bezpośrednia jego transmisja na małym ekranie przyciągnęła przed telewizory w kwietniu 2016 roku wielu widzów.   Scena zbiorowa. Fot. Natasza Młudzik „Ekspedycja” jest opowieścią o młodym wysłanniku ONZ, niejakim Albercie (gra go Adrian Zaremba ), który swoje imię zawdzięcza wielkiemu imiennikowi, Schweitzerowi (oryginalny tyt...