Popisowa "Alicja w Krainie Czarów" w ODS "Malwa"

Zwieńczeniem zajęć grupy wokalno – teatralnej, działającej w Osiedlowym Domu Społecznym „Malwa” w Ostrowcu Świętokrzyskim była premiera bajki muzycznej „Alicja w Krainie Czarów”, która odbyła się 9 czerwca 2025 roku. Dwa tygodnie później, 24.06., bardzo młodzi adepci sztuki aktorskiej wystąpili ponownie dla mieszkańców miasta.

Scena zbiorowa. Fot. Krzysztof Krzak

XIX-wieczna powieść Lewisa Carrolla cieszy się niezmienną popularnością wśród dzieci i dorosłych na całym świecie. Doczekała się wielu tłumaczeń i adaptacji teatralnych. Scenarzystka i reżyserka, Anna Wójtowicz – Żurawska z ODS „Malwa” sięgnęła po wersję stworzoną w 1955 roku przez Antoniego Marianowicza, która odbiega nieco od oryginału, między innymi poprzez zastąpienie mało zrozumiałych dla polskiego odbiorcy wierszy z epoki wiktoriańskiej rodzimymi wierszami i piosenkami, takimi jak „Chory kotek” Stanisława Jachowicza, „Ojciec Wirgiliusz” czy „Jasne słoneczko późno dziś wstało”. W spektaklu wykorzystano kompozycje Ryszarda Sielickiego, nad opracowaniem których (i wokalnym przygotowaniem występujących dzieci) pracował Marek Basa.

Karolina Żabicka, Joanna Kroczek, Maja Żarek i Katarzyna Majewska. Fot. Krzysztof Krzak

Fabuła „Alicji w Krainie Czarów” rozgrywa się w stylistyce onirycznej. Tytułowa bohaterka (w ostrowieckim przedstawieniu grają ją Marcelina Świercz i Katarzyna Majewska)podąża za Białym Królikiem (Zuzanna Sławińska) do jego nory, gdzie znajduje drzwi do czarodziejskiego ogrodu. Pod wpływem specjalnych mikstur zmniejsza się, by doń się dostać. Królik staje się jej przewodnikiem po tym tajemniczym świecie, w którym Alicja spotyka różne postaci. Są wśród nich: Pan Gąsienica (Wojciech Wykrota), Myszka i Suseł (w obu tych rolach Amelia Czarnecka), Szarak bez Piątej Klepki (Karolina Żabicka), Kot Dziwak (Joanna Kroczek), Szalony Kapeluśnik (Maja Żarek w zaiste imponującym kapeluszu i ceglastej peruce). Chwile grozy przeżywa bohaterka, gdy spotyka się z bezwzględną Królową Kier (Gabriela Borczuch), która wraz z Królem małżonkiem (kolejne wcielenie Wojciecha Wykroty) i Waletem Kier (Tomasz Łukaszewski) okrutnie obchodzi się ze swoimi poddanymi. Alicja sprzeciwia się królowej. W ten sposób spełnia się jedno z podstawowych zadań bajki – walka ze złem. Ale „Alicja…” zachęca też do refleksji nad tym, kim jestem, jaką drogą chcę / powinnam / powinienem w życiu pójść. 

 

Scena zbiorowa. Fot. Krzysztof Krzak

Dzięki sugestywnej grze młodych aktorów (oprócz wymienionych wcześniej zespół grających tworzą także: Julia Węgrzyn, Maja Skiba i Michał Nowak) reżyserce udało się stworzyć spektakl przemawiający także do dorosłych widzów. Bajkową atmosferę tworzy rozbudowana, kolorowa scenografiami i ciekawe kostiumy określające charakter postaci. Wszystko to zachęca do oczekiwania na następne dokonania grupy wokalno – teatralnej w kolejnym sezonie.