Wyjątkowy wernisaż w ostrowieckiej Galerii Fotografii - "Karczeby" Adama Pańczuka

Zaskakujący przebieg miał wernisaż 270. wystawy w Galerii Fotografii Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim. Oto wśród licznych gości zupełnie niespodziewanie, ku zaskoczeniu tak autora, jak i organizatorów pojawiła się córka bohatera zdjęcia, które zapoczątkowało cykl „Karczeby” autorstwa Adama Pańczuka.

Spotkanie Adama Pańczuka (drugi z lewej) z córką bohatera swoich prac. Fot. Krzysztof Krzak

Karczeby to trudne do wyrwania korzenie, bardzo głęboko wrośnięte w ziemię, które zostały po ścięciu drzew. Tym samym mianem na Polesiu i Podlasiu określało się ludzi, silnie związanych z ziemią, uprawianą od pokoleń, którą przodkowie własnymi rękoma „karczowali”, „wycierali” lasy, by w ich miejscu móc uprawiać ziemię. Po śmierci, chowany tuż przy roli, którą uprawiał za życia, karczeb sam stawał się ziemią, pielęgnowaną później przez jego potomków. Tak było między innymi z dziadkiem Adama Pańczuka, który został pochowany na cmentarzu sąsiadującym z jego polem, które uprawiał przez całe życie.

Adam Pańczuk w rozmowie z redaktorką Radia Ostrowiec, Anną Śledzińską. Fot. Krzysztof Krzak

Dokumentowanie rzeczywistości wsi Lubenka na wschodzie Polski ten absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu rozpoczął w 2005 roku, przeczuwając, że wejście rok wcześniej naszego kraju do Unii Europejskiej spowoduje jej przemianę. Pańczuk fotografował życie codzienne na tych terenach, ale w pewnym momencie poczuł, że czegoś mu w tych reporterskich fotografiach brakuje. - Postanowiłem iść dalej i inscenizować – mówił Adam Pańczuk podczas wernisażu w piątkowy wieczór (4 kwietnia 2025 r.). - Potrzebowałem mieć w obrazach siłę pokazującą związek człowieka z ziemią. Po pół roku wykonałem pierwszą fotografię, której bohaterem był pan Ignacy. Wykopałem dół, wsadziłem pana Ignacego. To był niesamowity człowiek, który podobnie jak inne osoby przez trzy lata tworzenia cyklu zaufały mi, że ich nie skrzywdzę obrazem.


"Karczeby" Adama Pańczuka. Fot. Krzysztof Krzak

W ten sposób powstała opowieść o przywiązaniu człowieka do ziemi, o tym, że ziemia daje człowiekowi godność i siłę. Cykl ten został wydany również w formie albumu (2013 r.), gdzie zdjęciom towarzyszą teksty napisane przez mieszkańca Lubenki, Kazimierz Kusznierow. Wydawnictwo zostało uznane za najlepszą książkę fotograficzną na świecie i otrzymało wiele innych prestiżowych nagród. Nie tylko „Karczeby” zostały docenione. Adam Pańczuk jest bowiem laureatem wielu innych wyróżnień. Najdłużej ukazujący się magazyn o fotografii na świecie „The British Journal of Photography” uznał go za jednego z najbardziej obiecujących fotografów młodego pokolenia na świecie. Otrzymał też m.in: National Geographic, Pictures of the Year International, Magnum Expression Award, Newsweek Photo Award czy Grand Press Photo.


Fragment wystawy Adama Pańczuka. Fot. Krzysztof Krzak

Po otwarciu wystawy w Galerii Fotografii MCK w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyło się spotkanie autorskie z Adamem Pańczukiem, który opowiadał o pracy nad cyklem, a na slajdach prezentował fotografie, które nie zostały pokazane na wystawie. Będzie ona dostępna dla zwiedzających do końca kwietnia.

Komentarze