Refleksyjno - filozoficzne "Passe par tout" Jana Berdyszaka w Ostrowcu Świętokrzyskim
„Passe par tout obszarów refleksji” – wystawę pod takim tytułem, prezentującą prace Jana Berdyszaka otwarto 9 lutego 2024 roku w galerii Biura Wystaw Artystycznych w Ostrowcu Świętokrzyskim. Kuratorką ekspozycji jest kierująca placówką Justyna Łada.
![]() |
Fragment wystawy. Fot. Krzysztof Krzak |
Zmarły przed blisko dziesięciu laty Jan Berdyszak należał do grona najwybitniejszych współczesnych malarzy, rzeźbiarzy, grafików polskich. Przez całe życie związany był z Wielkopolską (urodził się w powiecie śremskim, zmarł w Poznaniu). Tutaj ukończył studia z dziedziny rzeźby w poznańskiej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (obecnie: Uniwersytet Artystyczny im. Magdaleny Abakanowicz), na której później pracował jako pedagog, a nawet pełnił funkcję prorektora tejże uczelni, w której dziś pracuje jego syn, Marcin Berdyszak, który przynajmniej dwukrotnie prezentował w Ostrowcu Świętokrzyskim prace swoje i swoich studentów. - Prace, a właściwie osobowość ojca absolutnie nie wchodzą w żadne konteksty socjologiczne czy społeczne – mówił podczas wernisażu. - To jest czyste filozofowanie o przestrzeni, o przezroczystości. Natomiast Justyna Łada dodawała: - Twórczość profesora Jana Berdyszaka to wiele form artystycznej wypowiedzi: malarstwo, rzeźba, grafika, formy przestrzenne, instalacje, scenografia. Ale też wiele poszukiwań takich bardziej natury ontologicznej, filozoficznej, pytania o byt, o formę, o przestrzeń, o to, co ją definiuje przy również pięknych formach i kolorach.
![]() |
Otwarcie wystawy (od lewej): Marcin Berdyszak, Justyna Łada i Artur Łakomiec, Wiceprezydent Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego. Fot. Krzysztof Krzak |
To właśnie formy i kolory są swoistym wyznacznikiem aranżacji wystawy w ostrowieckim BWA: prace dobrane są właśnie pod kątem jednolitości barw, albo wręcz przeciwnie, co powoduje, że możemy zaobserwować pewne podobieństwa mimo tego, że czasoprzestrzeń powstawania prac wynosi niejednokrotnie i trzydzieści lat.
![]() |
Prace Jana Berdyszaka. Fot. Krzysztof Krzak |
Wystawa w Ostrowcu Świętokrzyskim prezentuje prace z najważniejszych cykli artysty, do których niewątpliwie należą „Obszary koncentrujące” (malarstwo 1973 – 1980), „Belki krzyża” (malarstwo, 1977 – 1988), „Passe par tout” (obrazy, obiekty, grafiki, instalacje; 1990) i „Reszty reszt” (obiekty, instalacje, 2006). Można też zobaczyć kilka prac z początków pracy twórczej Jana Berdyszaka powstałych w latach 60. ubiegłego wieku. Ostrowiecka wystawa jest największym pokazem malarstwa tego artysty, jaki ma miejsce po jego śmierci w 2014 roku, jednocześnie jest drugą indywidualną prezentacją tej wielowątkowej twórczości po organizowanej w 2018 roku przez CSW Elektrownia w Radomiu wystawie „Międzywartości”. Zadziwiający jest fakt, że spora grupa (zwłaszcza młodszych)kuratorów i placówek wystawienniczych nie jest zainteresowana prezentacją prac tego jednego z najciekawszych polskich artystów współczesnych, uważając je albo za trudne, albo za mało atrakcyjne z punktu widzenia dzisiejszego odbiorcy sztuki. Tym bardziej więc warto odwiedzić galerię Biura Wystaw Artystycznych w Ostrowcu Świętokrzyskim przed końcem marca, by przekonać się naocznie, jakie wrażenie robią dzieła Jana Berdyszaka. Szkoda tylko, że poza wernisażem nie będzie można już posłuchać doskonale współgrającej z tymi oryginalnymi pracami muzyki w wykonaniu trębacza o pseudonimie Rafcox, czyli Rafała Gęborka.
Komentarze
Prześlij komentarz