Mieczysław Czechowicz - nie tylko dobroduszny pyknik*
Po sukcesie książki „Kobusz. Jan Kobuszewski z drugiej strony sceny” (Wydawnictwo Mando, 2021 r.) Hanna Faryna – Paszkiewicz wzięła na warsztat badawczy kolejnego znakomitego aktora, Mieczysława Czechowicza. Premierę książki „Czechowicz. Hrabia, miś czy drań” Wydawnictwo Mando zapowiada na 28 lutego 2024 roku.
![]() |
Okładkę zaprojektował Adam Gutkowski. Fot. materiał wydawnictwa |
Autorka tym razem musiała się zmierzyć z o wiele trudniejszym zadaniem, niż w przypadku swojego wuja, Jana Kobuszewskiego. Zwłaszcza w obszarze życia pozazawodowego swego bohatera (a ta sfera budzi szczególne zainteresowanie nie tylko czytelników, ale i twórców plotkarskich portali i pisemek), bowiem Mieczysław Czechowicz jak mało kto strzegł prywatności. I robił to tak skutecznie i konsekwentnie, że nawet osoby, które przez lata dzieliły z nim teatralną garderobę nie są w stanie wiele powiedzieć o życiu prywatnym swojego kolegi. Na próżno też szukać intymnych zwierzeń aktora w licznych wywiadach, filmach biograficznych czy innych publikacjach poświęconych temu cieszącemu się popularnością, uznaniem i sympatią widzów artyście. To bynajmniej nie oznacza, że ten wątek życia nie istnieje w jego biografii stworzonej przez Hannę Farynę – Paszkiewicz. Punktem zwrotnym w docieraniu do źródeł wiedzy o aktorze okazała się (nie)przypadkowa wizyta przyszywanej wnuczki Czechowicza (nie Wojtka, osoby przez lata z nim związanej, jak omyłkowo napisano na stronie 315) w gabinecie lekarskim brata autorki. Faryna - Paszkiewicz dotarła do wszelkich dostępnych źródeł (ich skrupulatnie sporządzony spis znajduje się na końcu książki, podobnie jak i rejestr ról bohatera opowieści) i odtwarza wiarygodnie drogę życiową Czechowicza od jego przyjścia na świat w Lublinie, poprzez przeprowadzkę do Równego na Wołyniu, powrót do Polski i życie w małych miejscowościach Kusze i Krzeszów, gdzie pojawiła się wyrazista inklinacja małego Miecia do teatru i występów scenicznych podparta w późniejszym czasie studiami w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej (był na jednym roku m.in. z Jerzym Dobrowolskim, Wiesławem Gołasem i Franciszkiem Pieczką). Autorka dociera też do dokumentów IPN, na podstawie których odsłania traumatyczne tuż powojenne przeżycia aktora związane ze Służbą Bezpieczeństwa, a które pozostawiły trwały ślad w psychice Czechowicza.
![]() |
Okładka książki. Fot. materiał wydawnictwa |
Zdecydowanie łatwiejsze zadanie dotyczyło drogi zawodowej aktora. Hanna Faryna – Paszkiewicz opowiada o niej w sposób dokładny i poparty wieloma publikacjami na temat jego aktywności – od statystowania w lubelskim Teatrze Muzycznym, poprzez granie epizodów w szczecińskich teatrach Polskim i Współczesnym oraz warszawskim Narodowym aż po wybitne kreacje w stołecznym Współczesnym i w Kwadracie. W tytule książki autorka zawarła pewien dylemat sprowadzający się do tego, w jakiej kreacji aktor bardziej zapisał się w pamięci widzów: czy jako Hrabia Horvath z „Janosika”, Miś Uszatek z dobranocki dla dzieci czy zimny drań z Kabaretu Starszych Panów? Dorzuciłbym tu jeszcze postać profesora bimbrownika badającego zawartość cukru w cukrze w filmie „Poszukiwany, poszukiwana”. Wydaje się jednak, że Czechowicz był przede wszystkim aktorem teatralnym, idealnym wręcz odtwórcą postaci z dramatów Mrożka. Niestety, jego dorobek teatralny umożliwiający pokazanie wszechstronności artysty został przykryty jego dokonaniami filmowymi, telewizyjnymi, kabaretowymi (wspomniany już kabaret Wasowskiego i Przybory, ale także Koń, Szpak, Wagabunda). Na szczęście niektóre z jego wcieleń zostało zapisanych na taśmach telerecordingu i - choć w niedoskonałej formie technicznej - można je obejrzeć.
Dobrze też się stało, że Hanna Faryna – Paszkiewicz swą tytaniczną dziennikarsko – badawczą robotą przypomniała postać tego wybitnego aktora, przedstawiając go i jego artystyczny dorobek w sposób wielowymiarowy, nie tylko jako wesołka („dobrodusznego pyknika”, jak nazywa go w jednej wypowiedzi Maciej Englert) doskonale śpiewającego i bawiącego widza, ale także przekonującego jako przerażający okrutnik. Narrację autorki uzupełniają anegdoty udostępnione jej przez Piotra Dzięciołowskiego oraz liczne zdjęcia pochodzące z archiwum rodzinnego Mieczysława Czechowicza, teatrów, z którymi był związany oraz innych instytucji. Wydaje się, że ten aktor zasługiwał na taką rzetelną biografię jak mało kto.
Hanna Faryna – Paszkowska: "Czechowicz. Hrabia, miś czy drań"
Wydawnictwo Mando
Kraków 2024
Stron: 368
* Recenzja powstała dla portalu "Teatr dla Wszystkich" i tam została opublikowana 24.02.2024 r.
Komentarze
Prześlij komentarz