Wyjątkowy koncert Łukasza Krupińskiego w Ćmielowie
W ramach projektu „Z klasyką przez Polskę” Polskiego Impresariatu Muzycznego realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego 18 czerwca 2022 roku zawitał do Ćmielowa znakomity polski pianista Łukasz Krupiński.
![]() |
Łukasz Krupiński w Ćmielowie. Fot. Krzysztof Krzak |
Łukasz Krupiński urodził się 30 lat temu w Warszawie (dziś mieszka w Londynie). Tam też ukończył Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną w klasie fortepianu prof. Joanny Ławrynowicz.
![]() |
Łukasz Krupiński. Fot. Krzysztof Krzak |
![]() |
Łukasz Krupiński w Ćmielowie. Fot. Krzysztof Krzak |
W sali widowiskowej Domu Kultury im. Witolda Gombrowicza w Ćmielowie Łukasz Krupiński zaprezentował się głównie w utworach Fryderyka Chopina. Zagrał Nokturny: H-dur op.62 nr 1 i E-dur op. 62 nr 2, Balladę f -moll op.52 nr 4, Etiudę As-dur op. 25 nr 1, Walc cis- moll op. 64 nr 2 i kompozycję „La valse” francuskiego kompozytora Maurice'a Ravela. Truizmem byłoby tu pisanie o znakomitym opanowaniu techniki grania, świetnym wyczuciu stylistyki obu kompozytorów. Najważniejsze w interpretacji klasyki są emocje wyraziście przekazane za pomocą dźwięków, pozwalające zanurzyć się w głębię świata muzyki i przesłania kompozytorskiego. Wyczuwalne jest też ogromne zaangażowanie wykonawcy w chęć przekazania własnych odczuć związanych z graną muzyką. To wszystko sprawia, że godzinny koncert może budzić pewien niedosyt.
![]() |
Łukasz Krupiński i dyrektor DK w Ćmielowie, Wioletta Rogala-Mazur. Fot. K.Krzak |
Smutne jest to, że koncert tego znakomitego pianisty nie zdołał (mimo bezpłatnego wstępu) przyciągnąć do Ćmielowa odpowiedniej do jego skali talentu liczby słuchaczy. Licząca niewiele ponad 150 miejsc widownia domu kultury wypełniona była nawet nie w jednej trzeciej. No cóż, pewnie to efekt nachalnego serwowania przez narodowego nadawcę jakim jest TVP muzyki różnych Zenków, Boysów, Bayer Fullów i wmawiania, że to jest sztuka godna mainstreamu przy jednoczesnym spychaniu kultury wyższej do niszowego kanału. Z drugiej strony może to i dobrze, bo na koncert Łukasza Krupińskiego przyszli ci, którzy chcieli i odczuwali autentyczną potrzebę obcowania ze Sztuką (przez wielkie S). Nie było sztucznej nadfrekwencji, służbowego nakazu uczestnictwa (o co nie byłoby trudno, bo przecież koncert odbył się pod honorowym patronatem Burmistrza Ćmielowa Joanny Suski, notabene też nieobecnej na tym wyjątkowym wydarzeniu, ale przecież... nie musiała, reprezentowała ją godnie dyrektor Domu Kultury w Ćmielowie, Wioletta Rogala - Mazur). Oby więcej takich wydarzeń muzycznych – nie tylko w Ćmielowie, ale też w innych małych miejscowościach, do których adresowany jest projekt Polskiego Impresariatu Muzycznego i Narodowego Instytutu Muzyki i Tańca.Jest na to spora szansa, bo według zapowiedzi obecnych w Ćmielowie Katarzyny Meissner, dyrektor NIMiT i Artura Jaronia, koordynatora projektu w województwie świętokrzyskim, projekt będzie kontynuowany.
Komentarze
Prześlij komentarz