Miłość (nie)miłość w "Kolekcjonerze rzęs" Jarosława Edwarda Gryza
W przeddzień Święta Niepodległości otrzymał Brązowy Krzyż Zasługi dla Kultury Polskiej przyznany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a cztery dni później Jarosław Edward Gryz, ostrowiecki poeta i rzeźbiarz zaprosił na promocję swojego ósmego tomiku wierszy noszącego tytuł „Kolekcjoner rzęs”, która odbyła się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
![]() |
Jarosław Edward Gryz i Barbara Bakalarz-Kowalska. Fot. Krzysztof Krzak |
Jarosław Edward Gryz debiutował w 1990 roku w warszawskim miesięczniku „Własnym Głosem”. Jednak to z rodzinnym Ostrowcem Świętokrzyskim związał swoje życie i twórczość. Tu 35 lat temu wraz z innymi koleżankami i kolegami parającymi się piórem założył Klub Literacki „Aspekt”, którego dziś jest wiceprezesem (jest także wiceprezesem Ostrowieckiego Stowarzyszenia Środowisk Twórców Kultury Ziemi Świętokrzyskiej). Po trzech pierwszych tomikach poezji („Odcienie człowieka”, „Drzewa polskie” i „Mój świat”) został przyjęty do Związku Literatów Polskich. Potem były ciekawe w formie i treści zbiory zatytułowane: „Trzynaście róż”, „Niewolnik Europy”, „Rozmowy z poetami” i Ginące zawody”. Wszystkie one osnute na osobistych, czasem bardzo trudnych i bolesnych, przeżyciach i doświadczeniach, pełne przemyśleń i refleksji, odważnych sformułowań i wyrafinowanych, nieoczywistych metafor. Także podczas publicznych wystąpień Gryz nie boi się formułować ostrych sądów na temat otaczających nas rzeczywistości i stosunku rządzących do kultury i jej twórców (choć z tym ostatnim w Ostrowcu Świętokrzyskim nie jest tak źle, skoro gmina i Prezydent Miasta Artur Łakomiec sfinansowali „Kolekcjonera rzęs” w ramach zadania publicznego „Rok Jubileuszowy 35 – lecia istnienia Klubu Literackiego ASPEKT”).
![]() | ||
Dorobek literacki J.E.Gryza. Fot. Krzysztof Krzak |
Ósmy tom poezji Jarosława Edwarda Gryza to 87 skondensowanych erotyków stworzonych przez autora na przestrzeni wielu lat (najstarsze pochodzą z 1995 roku). Jednakowoż miłość w ujęciu tego poety nie ma nic wspólnego z kwiatkami, motylami,księżycem, do czego przyzwyczaili nas czołowi lirycy znani z historii literatury. Miłość Gryza to raczej niespełnienie,niedokonanie, nieodwzajemnienie. Taka miłość - niemiłość. Jak zauważyła prowadząca spotkania Barbara Bakalarz – Kowalska aż 27 tytułów wierszy zawartych w rzeczonym zbiorku zawiera partykułę „nie”, na dodatek użytą najczęściej przez poetę w zaskakujących neologicznych zestawieniach (nierozczytania, niepodążenia, niezatrzymania, niecałowania). To ewidentny wpływ Bolesława Leśmiana, jednego z ulubionych poetów autora „Kolekcjonera rzęs”, jednakże nie można tu mówić o zwykłym naśladownictwie mistrza, raczej o oryginalności i poszukiwaniach formalno - językowych Jarosława Edwarda Gryza. Mimo tego wymagającego od czytelnika uważności i skupienia świata emocji i przeżyć tworzonego przez poetę, jego poezja jest w stanie wniknąć głęboko w osobisty świat odbiorcy i zmusić (zachęcić) do refleksji. To poezja, która nikogo nie pozostawia obojętnym na treść i sposób jej przekazania.
![]() |
Jarosław Edward Gryz. Fot. Krzysztof Krzak |
W przyszłym roku Jarosław Edward Gryz obchodzić będzie 35 – lecie swojego debiutu literackiego. Podczas spotkania w Miejskiej Bibliotece Publicznej zapowiedział kolejne publikacje książkowe i prace rzeźbiarskie.
SUPER ARTYKUŁ- Gratuluję - Jarosław Edward Gryz
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
Usuń