Zakotwiczenie w czasie i w przestrzeni. Krzysztof Łyżyń w "4 Wymiarze"

Po wystawie „Acne vulgaris” Magdaleny Oksińskiej, młodej, niezwykle rokującej adeptce sztuki malarskiej i prezentacji prac sekcji plastycznej UTW w „4 WYMIARZE – Międzypokoleniowej Przestrzeni Twórczej”, będącym wspólnym przedsięwzięciem Biura Wystaw Artystycznych i Centrum Rozwoju Lokalnego przy partnerskiej współpracy Młodzieżowej Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego i Uniwersytetu Trzeciego Wieku, zaistniała w dniu 6 września 2024 roku kolejna ekspozycja: „Czasoprzestrzenie”, czyli malarstwo Krzysztofa Łyżynia.

Krzysztof Łyżyń i Justyna Łada. Fot. Krzysztof Krzak

Artysta wizualny Krzysztof Łyżyń urodził się pół wieku temu w Jarosławiu. Po ukończeniu Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Kielcach w klasie Technik Form Użytkowych o specjalności meblarstwo artystyczne studiował na Wydziale Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowni prof. Andrzeja Bissenika (dyplom z wyróżnieniem), a następnie w Pracowni Rysunku i Malarstwa prof. Aleksandra Kozyrskiego. Następnie przez 16 lat, do 2016 roku związany był z warszawską ASP jako asystent i wykładowca. Był też wykładowcą na Wydziale Architektury, kierunku Architektura Wnętrz Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania w Warszawie. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Warszawskiego i grupy Młodzi Sztuką oraz współzałożycielem grupy SZTUKA UŻYTECZNA. W stolicy prowadził autorską pracownię, gdzie realizował projekty z zakresu meble i unikatowego przedmiotu. Brał udział w wielu plenerach malarskich. Na swoim koncie posiada liczne realizacje wystaw indywidualnych i zbiorowych. Obecnie tworzy w Ostrowcu Świętokrzyskim i Warszawie łącząc sztukę z rzemiosłem projektowania. Istotną rolę w stworzeniu tej wystawy w mieście nad Kamienną odegrała członkini Młodzieżowej Rady Miasta, Zofia Ciechanowska, która jest krewną artysty.

Prace Krzysztofa Łyżynia. Fot. Krzysztof Krzak

Zaprezentowane w "4 Wymiarze" prace Krzysztofa Łyżynia powstały w dwóch ostatnich latach na plenerach malarskich w Mielniku nad Bugiem, w pałacu w Brzeźnie i w Ustce. Wykonane są techniką monotypii, która zdaniem otwierającej wystawę Justyny Łady, dyrektorki BWA w Ostrowcu Świętokrzyskim, umożliwia pokazanie świata jako zaplanowaną przypadkowość i pozostawia odbiorcy ogromne pole do własnych interpretacji, odczuć i emocji, a przy okazji niejako wyjawia wrażliwość artysty i pietyzm tworzenia.

- W te prace wpisany jest czas, który dla mnie osobiście jest swojego rodzaju procesem – mówił podczas wernisażu Krzysztof Łyżyń. - Uważam się za artystę ustawicznie poszukującego swojego języka wypowiedzi plastycznej i poszukującego emocji własnej palety barw. Wszystko odbywa się w czasie, w tym procesie, w którym jestem zakotwiczony. Bardzo sobie cenię i lubię to „marnowanie czasu” na ten proces, bo uważam, że jego owoce też są czasami dla mnie zaskakujące.

Obrazy Krzysztofa Łyżynia. Fot. Krzysztof Krzak

Krzysztof Łyżyń przyznał, że maluje głównie dla siebie, ale cieszy go fakt, że powstają takie przestrzenie, które może konfrontować swoją wypowiedź plastyczną z szerokim odbiorcą. „Czasoprzestrzenie” to wystawa skierowana głównie do osób, które przejawiają fascynację kolorem i barwą oraz nieoczywistością artystycznego przekazu. Ale także dla tych, którzy chcieliby na jej podstawie uczyć się rozumienia sztuki współczesnej, jej przeżywania i interpretacji.


Komentarze