Wszystko sztuką być może - nowa wystawa w ostrowieckim BWA
Profesor Marcin Berdyszak i doktor Tomasz Drewicz z Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu powrócili w piątek, 24 lutego 2023 roku, do galerii Biura Wystaw Artystycznych w Ostrowcu Świętokrzyskim. Pierwszy z nich zaprezentował „Feedback”, a ekspozycja drugiego z artystów nosi tytuł „Zdærzenie losowe”.
![]() |
Fragment ekspozycji Tomasza Drewicza. Fot. Krzysztof Krzak |
Niespełna rok temu obaj panowie uczestniczyli w wystawie „Osobno i razem”, gdzie prezentowane były dokonania studentów i absolwentów poznańskiej uczelni powstałe w Pracowni Rzeźby i Działań Artystycznych prowadzonej przez prof. Berdyszaka. Wraz z nimi pokazali swoje prace studenci ASP w Warszawie pracujący pod kierunkiem prof. Sławomira Marca).
![]() |
Tomasz Drewicz, Justyna Łada i Marcin Berdyszak. Fot. Krzysztof Krzak |
Marcin Berdyszak zajmuje się malarstwem, instalacją i fotografią. I to przykłady
jego aktywności artystycznej w tych trzech dziedzinach znalazły
odbicie na wystawie w ostrowieckim BWA. Instalacja odnosi się do
zagadnienia iluzji w sztuce i nawiązuje do słynnego antycznego
pojedynku, który odbył się na Samos między dwoma znamienitymi
starożytnymi malarzami: Parrasjosem z Efezu i Zeuksisem z Aten.
Według anegdoty Zeuksis, rywal Parrasjosa, namalował
winogrona w
taki sposób , że ptaki zlatywały się, by je dziobać,
natomiast gdy Parrasjos namalował zasłonę, Zeuksis poprosił go o
odsunięcie jej, by mógł zobaczyć co zakrywa. Zeuksis poczuł się
pokonany, ponieważ on sam zdołał oszukać tylko ptaki. Berdyszak
pokazał też w Ostrowcu Świętokrzyskim, poza
pracami z cyklu „Kody
imperialne”, „Rozbieg Parazjosa”, „Nieczytelność i…”),
„Model wielorównaniowy sprawy Iana Rossa Baughmana”, realizację
dotyczącą problemu etyki pracy fotoreportera związaną z
przypadkiem amerykańskiego fotoreportera Johna Rossa Baughmana,
laureata nagrody Pulitzera, który w 1978 roku wykonał
kontrowersyjny fotoreportaż z ogarniętej wojny domowej Rodezji.
Problem polegał na tym, że reporter podczas pracy ubrany był w
wojskowy mundur i posiadał broń, tak jak oprawcy mieszkańców
napadniętej wioski. Uznano, że jego uczestnictwo w akcji mogło
zwielokrotnić gorliwość pacyfikujących wioskę żołnierzy. To
prawdopodobnie przyczyniło się do nieprzyznania Baughmanowi złotego
medalu imienia węgierskiego fotografika Roberta Capy. - Wszystkie
moje prezentowane tutaj prace dotyczą przeszłości, ale dzięki nim
ciągle coś do mnie wraca. Stąd „Feedback” (informacja zwrotna
– przyp. KK) tytuł wystawy – mówił Marcin Berdyszak podczas
wernisażu. - Dzisiaj może nie chodzi tylko o iluzję, ale o ciągłe
przekraczanie granic.
![]() |
Fragment ekspozycji Marcina Berdyszaka. Fot. Krzysztof Krzak |
Natomiast tytułowe „Zdӕrzenie losowe” Tomasza Drewicza to zestawienie dwóch dużych, wieloelementowych realizacji („Rozbrojenie jaźni” i „Nakaz zachowania ostrożności”), które choć powstawały w pewnej określonej hierarchii i w myśli autora, są wobec siebie komplementarne, to jednak ich bezpośrednie skonfrontowanie, może uwypuklić nowe treści, będące efektem nielinearnego odbioru wytwarzanych przez nie kontekstów. Na wystawie można zobaczyć prace malarskie, dźwiękowe i wideo, poszerzające pole interpretacyjne o dodatkowe obszary, między innymi te związane ze współczesnym patriotyzmem czy poczuciem tożsamości narodowej. Artysta prowokuje odbiorcę do zajęcia osobistego stanowiska wobec tej problematyki. - Mnie w twórczości nie interesuje produkcja artefaktów – zapewniał Tomasz Drewicz w czasie wernisażu w ostrowieckim BWA. - Mnie interesuje powoływanie pewnych sytuacji, które nazywam zdarzeniami / zderzeniami.
![]() |
"Rozbieg Parazjosa" Marcina Berdyszaka. Fot. Krzysztof Krzak |
Dyrektor BWA w Ostrowcu
Świętokrzyskim, Justyna Łada, podkreśla wielowymiarowość i
wielopoziomowość obydwu twórców, którzy poruszają w swych
pracach tak istotne zagadnienia, jak wolność wyboru nieodłącznie
związaną z etyką tudzież rolą mediów we współczesnym świecie.
Natomiast ci, którzy odwiedzą tę placówkę wystawienniczą zderzą
się ponownie, po tradycyjnym malarstwie i rysunku ostrowieckiego
artysty, Tadeusza Szypowskiego, ze sztuką nieoczywistą, trochę z
pogranicza publicystyki i metafizyki, w każdym razie
niekonwencjonalną, pokazującą stanowisko artysty wobec
określonego zagadnienia. I przekonają się, że wszystko
elementem
sztuki pretendującej do miana Sztuki być może, nawet zwykła suszarka do włosów,stara maszyna do pisania czy hełmy i
wąż strażacki.
***
Marcin Berdyszak – ur. w Poznaniu w 1964 roku. Dyplom z malarstwa uzyskał w pracowni prof. Włodzimierza Dudkowiaka, a z rzeźby w pracowni prof. Macieja Szańkowskiego w PWSSP w Poznaniu w 1988 roku. Swoje prace prezentował na różnych wystawach zbiorowych i indywidualnych między innymi w Polsce, Niemczech, Słowacji, Czechach, Bośni i Hercegowinie, Rosji, Ukrainie, Finlandii, Austrii, Szwecji, Japonii, Meksyku, Węgrzech, Wielkiej Brytanii, Litwie, Szwajcarii, Izraelu i USA.
Tomasz Drewicz - ur. w 1982 w Obornikach Wielkopolskich. Artysta, kurator, krytyk i animator kultury. W latach 2001 - 2005 studiował na Wydziale Budownictwa, Architektury i Inżynierii Środowiska na Politechnice Poznańskiej. W latach 2004 - 2009 na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Ukończył studia na Wydziale Edukacji Artystycznej w dwóch specjalnościach: Promocja i Krytyka Sztuki oraz Pedagogika Sztuki. Dyplom w drugim zakresie (z Rzeźby) w pracowni prof. Marcina Berdyszaka. Od roku 2009 pracuje na macierzystej uczelni – obecnie na stanowisku adiunkta w I Pracowni Rzeźby i Działań Przestrzennych. W roku 2014 uzyskał stopień doktora sztuki. Zrealizował kilka wystaw indywidualnych, między innymi „Rozbrojenie jaźni” w BWA Olsztyn, „Komfort termiczny” w MCSW „Elektrownia” w Radomiu oraz „Ciepłem” i „Zaraz wracam” w Galerii AT w Poznaniu. Brał również udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych w kraju i zagranicą.
Komentarze
Prześlij komentarz